Do półfinału awansowali dwaj Belgowie: Kimmer Coppejans i Clement Geens, a także Kazach Aleksandr Niedowiezow oraz rozstawiony z nr 1 w turnieju mołdawski tenisista Radu Albot, zeszłoroczny finalista, który ma apetyt na to, aby w tym roku
Poznań Open wygrać.
Doszli do półfinału m.in. dlatego, że niektórzy z nich musieli w piątek rozegrać po dwa mecze - drugą rundę i ćwierćfinał. Tak było chociażby z Kimmerem Coppejansem, który oba te mecze wygrał i w sobotę zagra półfinałowy mecz derbowy ze swym rodakiem Clementem Geensem. To spotkanie ma się rozpocząć na kortach Golęcina najwcześniej o godz. 15.
Po nim, nie wcześniej niż o godz. 17 do drugiego półfinału wyjdą Radu Albot i Aleksandr Niedowiezow.
Sobotnie gry na Golęcinie rozpoczną się o godz. 14 od meczu deblowego, w którym Mateusz Kowlaczyk i Kamil Majchrzak zagrają z Amerykanami Jamesem Cerretanim i Maxem Schnurem. To ostatnia polska obecność w turnieju w
Poznaniu.
W weekend na mecze turniejowe obowiązują już bilety.