W
Łodzi zmierzyły się zespoły, które całkowicie zdominowały swoje ligi. Mistrzynie kraju zdecydowanie prowadzą w ekstralidze, a UKS SMS nie ma sobie równych w grupie północnej I ligi. Wygrał w niej jedenaście z dwunastu spotkań. Po drodze o finału łodzianki wyeliminowały m.in. Mitech
Żywiec i Czarnych
Sosnowiec, czyli dwie ekipy z najwyższej klasy rozgrywkowej.
Jeśli myślały też o pokonaniu w półfinale najlepszej drużyny w kraju, to Medyk
Konin dość szybko wybił im to z głowy. Już po kwadransie bramkę dla drużyny gości zdobyła Agata Tarczyńska, a jeszcze przed przerwą dwa trafienia (to drugie z rzutu karnego) dołożyła Anna Gawrońska. W 53. minucie na 4:0 podwyższyła natomiast Liliana Kostowa. Dwadzieścia minut później honorowego gola dla zespołu prowadzonego przez Marka Chojnackiego strzeliła Marzena Salamon. Wynik na 5:1 ustaliła Aleksandra Sikora (83. minuta).
Medyk Konin dołączył więc do Górnika Łęczna, który dzień wcześniej awansował do finału po rozbiciu 6:1 Zagłębia
Lubin. Rok temu Medyk i Górnik grały ze sobą w decydującym meczu o Puchar Polski i piłkarki z Wielkopolski zwyciężyły 5:0. Tegoroczny finał zaplanowano na 26 maja we Włocławku.