Pierwszy set trwał 25 minut i PTPS zdobył w nim tylko 19 punktów, drugi był o trzy minuty krótszy i zakończył się, gdy drużyna gospodarzy miała na koncie zaledwie 12 (!) punktów. Potem jednak wszystko się odwróciło, bo pilanki w 24 minuty wygrały trzecią partię do 14.
Najbardziej zacięty był czwarty set. Prowadzenie często się zmieniało, ale w decydującej fazie co chwilę był remis, począwszy od stanu 19:19. Bielszczanki prowadziły potem 23:22, ale trzy kolejne
piłki wygrał zespół z Piły i doprowadziłm do tie-breaka.
W nim Aluprof był na prowadzeniu tylko raz, po pierwszej
piłce tego seta. Potem PTPS osiągnął nawet czteropunktową przewagę i wygrał dość spokojnie. Dla wielkopolskiej drużyny to trzecie z rzędu zwycięstwo, po wygranych 3:1 z Legionovią i Budowlanymi
Łódź.
PTPS Piła - Aluprof Bielsko-Biała 3:2
Sety: 19:25, 12:25, 25:14, 25:23, 15:10
PTPS Piła: Agata Babicz, Anita Kwiatkowska, Kiesha Leggs, Małgorzata Skorupa, Joanna Sobczak, Dorota Wilk - Wolha Pauliukouskaja (libero) - Klaudia Konieczna, Adrianna Kukulska, Katarzyna Lewandowska, Oliwia Urban
Aluprof Bielsko-Biała: Natalia Bamber-Laskowska, Yael Castiglione, Helena Horka, Małgorzata Lis, Kornelia Moskwa, Emilia Mucha - Mariola Wojtowicz (libero) - Koleta Łyszkiewicz, Aleksandra Pasznik, Nikola Radosova.
MVP: Anita Kwiatkowska