Dotychczasowy prezes Józef Dworakowski dymisję rezygnację z pełnionej funkcji zapowiada od co najmniej dwóch lat. W kończącym się sezonie podał się do dymisji w ramach protestu przeciwko polityce władz polskiego speedwaya, ale za namową akcjonariuszy spółki zdecydował się pozostać na stanowisku do
października.
Jak informuje serwis SportoweFakty.pl, sam Dworakowski (który również jest akcjonariuszem spółki prowadzącej klub żużlowy) widziałby na stanowisku prezesa dotychczasowego dyrektora klubu Ireneusza Igielskiego. Problem w tym, że... nie jest on zainteresowany tą funkcją. W tej sytuacji najpoważniejszym kandydatem jest Piotr Rusiecki, posiadacz sporego pakietu akcji "Byków" i prezes sponsorującej klub firmy Polcopper. Rusiecki razem z prezesem Dworakowskim reprezentowali Unię na niedawnym spotkaniu prezesów klubów żużlowej ekstraligi, na którym kluby domagały się zmian w zarządzaniu ligą.
Więcej -
tutaj.