Żeby aplikować o igrzyska olimpijskie, trzeba spełnić wiele formalności i wypełnić wiele dokumentów. W wypadku Młodzieżowych Igrzysk Olimpijskich to nawet projekt rozwiązan kulturalnych przy okazji igrzysk.
Poznań ma wprawę - o MIO stara się po raz trzeci. Dotąd przegrywał z Singapurem (2010 r.) i Nankinem (2014 r.).
Teraz jego rywalami są:
Buenos Aires (Argentyna), Medellin (Kolumbia), Rotterdam (Holandia) i Glasgow (
Szkocja). Meksykańskie miasto Guadalajara prawdopodobnie nie złoży dokumentów do 15 października -
zapowiedziało, że może się wycofać z powodu długów i kłopotów finansowych.
Szkocki rywal Poznania, miasto
Glasgow ogłosiło niedawno, że jego ofertę wspierać będą znani sportowcy brytyjscy , medaliści igrzysk olimpijskich. Być może wejdą w skład komitetu organizacyjnego. Kto wie, czy nie staną na jego czele.
To pomysł, który ostatnio się sprawdza. Na czele komitetu organizacyjnego igrzysk olimpijskich w Londynie nie stał ani burmistrz Londynu, ani żaden polityk czy urzędnik, lecz Sebastian Coe - legenda brytyjskich i światowych biegów średnich, mistrz olimpijski z Moskwy (1980 r.) i Los Angeles (1984 r.). Siergiej Bubka, szef ukraińskiego komitetu olimpijskiego, był ważną postacią podczas organizacji
Euro 2012. Poznań na razie nie ustalił składu i przewodniczącego komitetu organizacyjnego. Podczas środowego spotkania prezydenta Ryszarda Grobelnego i wiceprezydenta Dariusza Jaworskiego z Julią Michalską padła tylko sugestia, by medalistkę olimpijską wykorzystać przy wspieraniu kandydatury Poznania. Oficjalne lobbowanie jest bowiem zabronione.
KTO POWINIEN WCHODZIĆ W SKŁAD KOMITETU ORGANIZACYJNEGO - PODYSKUTUJ NA FACEBOOKU NA POZNAN.SPORT.PL