Dla drużyny trenera Tomasza Bekasa był to pierwszy tegoroczny mecz o stawkę po serii obiecujących sparingów. I trzeba przyznać, że "Zieloni" pokazali swoją siłę, choć nie można zapominać, że jako trzeci zespół III ligi mierzyli się z rywalem z niższej klasy rozgrywkowej - gospodarze na co dzień występują w IV lidze (to piąty poziom w Polsce) i zajmują szóste miejsce w tabeli grupy północnej.
Warta
Poznań dość szybko wyjaśniła sprawę awansu za sprawą dwóch trafień Łukasza Spławskiego. Napastnik poznaniaków już w 9. minucie pokonał bramkarza rywali po uderzeniu
piłki głową. W 32. minucie podwyższył na 2:0, a jeszcze przed przerwą (40. minuta) do siatki miejscowych trafił Tomasz Koziorowski. Po zmianie stron prowadzenie "Zielonych" podwyższył Krystian Łukaszyk, który jesienią był najlepszym strzelcem drużyny z Wildy (dziewięć goli w lidze).
Wynik zaś ustalił
nowy zawodnik w zespole Adam Durowicz, pomocnik sprowadzony zimą z Jaroty Jarocin.
Przypomnijmy, że w piątek w efektowny sposób swój mecz na tym etapie Pucharu Polski
wygrał drugi zespół Lecha Poznań.
Warta Poznań (skład wyjściowy): Bartosz Pawłowski - Franciszek Siwek, Tomasz Koziorowski, Wojciech Onsorge, Nikodem Fiedosewicz - Adrian Laskowski, Artur Marciniak - Filip Brzostowski, Łukasz Spławski, Michał Ciarkowski - Krystian Łukaszyk.