Od pierwszych minut gospodarze osiągnęli sporą przewagę, ale przed przerwą prowadzili zaledwie jedną zdobytą bramką. Gola w 20. minucie strzelił Michał Ciarkowski, który dopełnił formalności, wbijając
piłkę do siatki po dużym zamieszaniu podbramkowym. Prawdziwa strzelanina rozpoczęła się dopiero w drugiej połowie.
A działo się sporo, bo już w 56. minucie prowadzenie podwyższył Krystian Łukaszyk po doskonałym dośrodkowaniu Dariusza Wróblewskiego. W 69. minucie do siatki trafił Łukasz Spławski, a dosłownie minutę później ten sam zawodnik zdobył kolejną bramkę. Szczególnie to pierwsze trafienie było efektowne, gdyż napastnik Warty popisał się niezłym panowaniem nad
piłką. 83. minuta na zegarze, a Warta prowadziła już pięcioma golami. Wojciech Onsorge pewnie wykorzystał rzut karny podyktowany po faulu na Michale Ciarkowskim. Strzelanie przy Drodze Dębińskiej zamknął w samej końcówce Filip Brzostowski, który wykorzystał sytuację sam na sam z bramkarzem.
Warta Poznań - Włocłavia Włocławek 6:0 (1:0)
Bramki: Michał Ciarkowski (20.), Krystian Łukaszyk (56.), Łukasz Spławski (69. i 70.), Wojciech Onsorge (83.), Filip Brzostowski (89.).
Warta: Filipowiak - Czerniejewicz, Onsorge, Laskowski, Wróblewski, Łukaszyk (63. Drzewiecki), Goździk (63. Brzostowski), Ngamayama, Ciupa (75. Wypych), Ciarkowski, Spławski (72. Owczarek).
Włocłavia: Winiecki - Tomczak, Suchomski, Szablewski, Rogalski (59. Czaplicki), Markowski (69. Tucholski), Ciesielski (78. Gralak), Rutecki, Kleczkowski, Dudkiewicz, Krosnowski Ż.