Samolot Airbus A320 linii lotniczych Small Planet Airlines lądował awaryjnie w Bułgarii
19 listopada. Alarm wywołał pijany pasażer, który przyznał później, że cała historia była jedynie żartem z jego strony. Będzie on go jednak drogo kosztował, Small Planet Airlines wyceniło swoje straty na około 30 tysięcy euro.
Tym samym samolotem o rejestracji bocznej "SP-HAG" Lech wystartował dzisiaj z lotniska Ławica. Po kilku godzinach lotu Kolejorz bezpiecznie wylądował w Lizbonie.
Lech Poznań ma ostatnio "szczęście" do samolotów. Lot mistrzów Polski do Florencji właśnie przez awarię maszyny był opóźniony o osiem godzin.