Belenenses zmierzy się z w piątek wieczorem z drugoligowym Portimonense w IV rundzie Pucharu Portugalii. Trener Ricardo Sa Pinto nastawia zespół tylko na to spotkanie i wręcz zabrania im rozmyślać o tym, co czeka ich w kolejny czwartek, czyli konfrontacji z Lechem
Poznań w
Lidze Europejskiej. - Mają zakaz rozmyślania o Lidze Europejskiej. Wszystko co dla nas teraz się liczy to Puchar Portugalii, bo chcemy w nim dalej grać - podkreśla szkoleniowiec.
Przerwa na mecze reprezentacji bardzo dobrze podziałała na zespół z Lizbony. - Piłkarze mogli odpocząć, udało nam się też doprowadzić kilku graczy do zdrowia. Będą gotowi na mecz z Portimonense, a już na pewno na spotkanie z
Lechem Poznań - mówił Sa Pinto na konferencji przed meczem w Pucharze Portugalii.
Piątkowy mecz będzie ostatnim starciem Belenenses przed spotkaniem z Lechem Poznań.
Kolejorz swój mecz rozegra dopiero w niedzielę wieczorem, przeciwko Pogoni Szczecin.