15 września 1990 roku Kolejorz wygrał w
Sosnowcu 6:1 - dwa gole były samobójcze, pozostałe strzelali Michał Gebura (jak zwykle, głową), Andrzej Juskowiak, Czesław Jakołcewicz i Mirosław Trzeciak, zatem same sławy w dziejach Lecha. Długo ten wynik był rekordową wygraną Kolejorza w ekstraklasie, ale 25
listopada 2013 roku zespół pod wodzą trenera Mariusza Rumaka pokonał Cracovię w
Krakowie w podobnych rozmiarach - gole strzelali Kasper Hamalainen, Gergo Lovrencsics, Marcin Kamiński, Rafał Murawski, Łukasz Teodorczyk i Bartosz Ślusarski. Już chociażby nazwiska tych dwóch ostatnich graczy pokazują, jak wiele się w Lechu od tamtej pory zmieniło.
Żadna z tych wygranych nie dawała jednak Lechowi
Poznań tytułu - ani w 1991 roku, ani w 2014. Dopiero trzeci taki wynik, 6:1 z Górnikiem w Zabrzu, może do tego doprowadzić. Ten rezultat to wyrównanie rekordowych osiągnięć. Najwyższa wygrana Kolejorza w ekstraklasie w ogóle to nadal 11:1 z Szombierkami
Bytom z 27 sierpnia 1950 roku, z sześcioma golami Teodora Anioły.
Najwyższa wyjazdowa wygrana Lecha w ogóle to także rezultat 11:1, uzyskany 1 lipca 1945 roku w eliminacjach regionalnych do odradzającej się po wojnie ekstraklasy. Był to debiut Teodora Anioły.