Piłkarze
Śląska Wrocław w pierwszych minutach mocno zaatakowali
Lecha Poznań i niewiele brakowało, by już w drugiej minucie objęli prowadzenie po strzale Roberta Picha. Jednak wraz z upływającym czasem to gospodarze przejmowali inicjatywę. - Myślę, że ta pierwsza połowa meczu była niezła w naszym wykonaniu. Szczególnie to początkowe 25 minut. Mieliśmy dwie dobre sytuacje, ale to Lech był dziś zdecydowanie lepszy i zasłużenie wygrał. Życzę im powodzenia w następnych meczach - mówił na pomeczowej konferencji Tadeusz Pawłowski, trener Śląska.
Lech dopiero w drugiej połowie skutecznie zaatakował rywali. Wrocławianie po przerwie wyglądali na tle rywala ospale, a lechici udokumentowali swoją przewagę dwoma golami. - Nie zmieniliśmy taktyki, zabrakło po prostu jakości w środku pola i za szybko pozbywaliśmy się
piłki. Zaliczyliśmy sporo strat przy wyprowadzaniu ataków, traciliśmy
piłkę zaraz po przejęciu - tłumaczy Pawłowski i dodaje: - Uczulałem piłkarzy w przerwie, żeby nie biegali w jedno miejsce. Lech po przerwie przyspieszył, mieli też więcej wolnego miejsca i efektem tego były dwie zdobyte przez nich bramki.
qwerfvcxzasd
Oceniono 12 razy -6
to jest ekstraklasa? - drużyna, która w tym roku tylko RAZ wygrała, jest wciąż 4 w tabeli - ekstraklasa.......