23-letni obrońca był uważany za jeden z większych talentów w juniorach Lecha
Poznań. W pierwszej drużynie "Kolejorza" zadebiutował, kiedy trenerem był Jacek Zieliński. Mateusz Szałek zmienił wtedy Roberta Lewandowskiego w 90. minucie meczu Lecha z Koroną
Kielce, wygranego przez poznaniaków 2:0. Dzięki temu zdobył złoty medal i świętował z lechitami mistrzostwo Polski w 2010 roku!
W rundzie wiosennej kolejnego sezonu Mateusz Szałek nie zdołał jednak przebić się do składu "Kolejorza". Decyzją zarządu klubu został wypożyczony do pierwszoligowej Odry Wodzisław Śląski, której został podstawowym zawodnikiem. Na boiska ekstraklasy wrócił w barwach Pogoni Szczecin w sezonie 2012/2013. Nie zyskał jednak uznania w oczach trenera Artura Skowronka i zaczął szukać szczęścia w niższych ligach. Był zawodnikiem Floty Świnoujście, Skry
Częstochowa, a ostatnio w rundzie jesiennej tego sezonu z powodzeniem bronił barw Chrobrego Głogów.
Zimą Mateusz Szałek podjął jedną z trudniejszych decyzji w życiu. Grę na zapleczu polskiej ekstraklasy postanowił zamienić na występy w amatorskiej szóstej lidze szwedzkiej. A wszystko to dlatego, że chciał być bliżej malutkiej córeczki, która z mamą wyemigrowała do Szwecji.
W piłkę grają jeszcze trzej bracia Mateusza Szałka. Najstarszy Jakub - w przeszłości również związany z "Kolejorzem" - występuje w amatorskiej niemieckiej drużynie 1.FC Romonta Amsdorf 1921, Michał jest zawodnikiem I-ligowego Bałtyku Gdynia, a najmłodszy Cezary gra w Świcie Skolwin.