Problemy ze ścięgnem Achillesa Szymon Pawłowski miał już w rundzie jesiennej. Wówczas trener
Maciej Skorża świadomie oszczędzał kluczowego dla poznańskiego zespołu zawodnika, często zdejmując go z boiska przed końcem spotkania.
Po zakończonej rundzie Pawłowski poddał się zabiegowi kontuzjowanego ścięgna i było jasne, że nie rozpocznie przygotowań z zespołem na pełnych obrotach. Mimo to pojechał zarówno na pierwsze, jak i na drugie tej zimy zgrupowanie lechitów w Belek. Cały czas trenuje jednak indywidualnie i sztab szkoleniowy wciąż nie może brać go po uwagę przy rozgrywanych w Turcji meczach sparingowych. Kiedy więc Pawłowski wróci do pełnej dyspozycji? - Jestem coraz bliżej. Zacząłem biegać, zacząłem mieć treningi z
piłką. Myślę, że to jest kwestia tygodnia, dwóch i wrócę do normalnego treningu - mówi w rozmowie z Lech TV jeden z liderów "Kolejorza" w rundzie jesiennej.
Cały materiał Lech TV: