Komunikat w tej sprawie klub ogłosił o godz. 11.35. Razem ze Skowronkiem pracę w Pogoni kończą jego asystent Grzegorz Mokry i trener bramkarzy Grzegorz Żmija. Nazwisko nowego trenera ma być znane w środę o godz. 12. Wśród
kandydatów na to stanowisko wymieniało się Michała Probierza, ale te informacje dementował w piątek wiceprezes Pogoni Grzegorz Smolny.
Jeszcze w czwartek Artur Skowronek mówił, że "czuje zaufanie prezesów". - Żadnego ultimatum nie ma. Ja go nie czuję -
twierdził w rozmowie ze szczecin.sport.pl.
Pogoń wiosną przegrała trzy z czterech meczów ligowych, w ostatni weekend uległa Wiśle
Kraków 0:2. Kolejny mecz zespół ze Szczecina zagra w lany poniedziałek, jego rywalem będzie Lech
Poznań - niepokonany na wyjeździe od siedmiu spotkań wicelider ekstraklasy. Zimą Pogoń i Lech spotkały się w sparingu we Wronkach, ekipa ze Szczecina zrobiła dobre wrażenie i wygrała 1:0 po golu Ediego Andradiny z rzutu karnego. Wtedy Artur Skowronek był dobrej myśli. - Nie oglądamy się na dolne rejony tabeli, patrzymy raczej w górę - mówił.