Princewill Okachi w rundzie jesiennej należał do najlepszych piłkarzy Widzewa. Działacze Lecha
Poznań - według serwisu
widzewiak.pl - już latem chcieli sprowadzić Nigeryjczyka, gdy ten był tylko wypożyczony do
Łodzi z maltańskiego Dingli Swallows. Widzew zdecydował się jednak na wykupienie Okachiego, wobec czego to z nimi poznaniacy muszą teraz rozmawiać o transferze. Rzecznik klubu Michał Kulesza w
Przeglądzie Sportowym twierdzi, że żadna oferta z
Lecha Poznań do Widzewa nie wpłynęła.
Princewill Okachi nie wrócił jeszcze do Łodzi po wyjeździe do Nigerii w okresie świątecznym - podobno z powodu problemów z wizą.
Urodzony w Lagos w 1991 roku piłkarz przed grą na Malcie był juniorem duńskich klubów Vejle BK i FC Midtjylland.