Sparing z SSV Jahn Regensburg odbył się pięć dni przed spotkaniem Lecha
Poznań w eliminacjach Ligi Europejskiej z AIK Solna. Poznaniacy wystąpili w składzie, który wówczas wydawał się mocno eksperymentalny. Z czasem trwania rundy jesiennej trener Mariusz Rumak dał szansę debiutu młodym piłkarzom, jak Tomasz Kędziora, Karol Linetty i Patryk Wolski - ten drugi wywalczył przecież nawet miejsce w pierwszej jedenastce.
Defensywę Lecha Poznań w sparingu w Ratyzbonie z beniaminkiem 2. Bundesligi tworzyło aż trzech młodzieżowców. U boku Manuela Arboledy (w drugiej połowie zmienił go Ivan Djurdjević) zagrali 18-letni Tomasz Kędziora, 20-letni Adrian Cieślak i 21-letni Jarosław Ratajczak. W pierwszej połowie tak skonstruowana obrona nie straciła gola, gorzej było po przerwie. Jak donosi oficjalna strona Lecha, Thiemo Kalka najpierw pokonał Krzysztofa Kotorowskiego po dośrodkowaniu z prawej strony, a potem z rzutu karnego - po faulu Ivana Djurdjevicia. Gole te rozdzieliło trafienie Abdenoura Amachaibou, który wykorzystał źle zastawioną pułapkę ofsajdową.
Kolejorz swoje dwie bramki zdobył między 32. a 35. minutą, a obie były zasługą Gergo Lovrencsicsa. Węgier najpierw nie dał bramkarzowi szans po długim prostopadłym podaniu od Szymona Drewniaka, a po chwili zaliczył asystę - piętą! - przy strzale Bartosza Bereszyńskiego.
29
lipca 2012
SSV Jahn Regensburg - Lech Poznań 3:2 (0:2)
Bramki: 0:1 Lovrencsics (32. minuta), 0:2 Bereszyński (35.), 1:2 Thiemo Kialka (51.), 2:2 Amachaibou (57.), 3:2 Thiemo Kialka (79., rzut karny)
Lech: Kotorowski (70. Wandzel) - Kędziora, Cieślak, Arboleda (46. Djurdjević), Ratajczak - Kiełb, Drewniak (72. Trałka), Linetty, Wilk - Bereszyński, Lovrencsics (46. Wolski).