- Nie dostałem zaproszenia i nie ma tematu spotkania - powiedział POZNAN.SPORT.PL Bartosz Bosacki, który rozstał się z klubem latem 2011 roku. Nie dane mu było pożegnać się z kibicami. Lech deklaruje, że ma zamiar zorganizować Bartoszowi Bosackiemu taką możliwość, ale na razie tych deklaracji nie przekuł w czyn.
Bartosz Bosacki był zaskoczony zapowiedziami ewentualnego spotkania z władzami Lecha
Poznań. - Nic mi o tym nie wiadomo, abyśmy się umawiali - powiedział.
- Zapewniam, że spotykam się często z Bartkiem Bosackim. Przy Bułgarskiej widuję się z nim częściej niż z właścicielem klubu - opowiadał w radiu prezes Karol Klimczak
Przypomnijmy, że Bartosz Bosacki mówił niedawno o tym, iż znalazł sponsora dla klubu, ale ten nie wykazał zainteresowania rozmowami. A to właśnie ten wieloletni lechita stał swego czasu za sprowadzeniem do Lecha ostatniego sponsora koszulkowego - odzieżowej firmy s'Oliver.