Jakóbowski we
wrześniu skończył 20 lat, piłkarzem Lecha jest już od 2007 r., gdy przyszedł z Kujawiaka
Włocławek. W pierwszym zespole jeszcze nie zadebiutował, a ostatni rok spędził na wypożyczeniu w poznańskiej Warcie. "Zieloni" chcieli go wykupić, ale Lech podyktował cenę nie do zaakceptowania dla Warty.
Teraz okres wypożyczenia się skończył i młody skrzydłowy wraca do Lecha. - To przebojowy zawodnik. Planuję dać mu szansę pokazania się podczas zimowych przygotowań. Dopiero po nich zdecydujemy, czy na stałe włączymy go do
kadry pierwszego zespołu - mówi trener Lecha Mariusz Rumak.
Latem taką samą drogę przeszedł Bartosz Bereszyński - po powrocie z wypożyczenia do Warty dostał szansę w letnich sparingach, wykorzystał ją i jest w kadrze Lecha. Przed tygodniem w
Bielsku-Białej strzelił swoją pierwszą bramkę w ekstraklasie.
penkin
Oceniono 12 razy 12
widziałem go w akcji,jak grał w Warcie.warto dać mu szansę.