"Przegląd Sportowy" informował niedawno, że sprzedany do Niemiec łotewski napastnik Artjoms Rudnevs wróci do Lecha
Poznań, gdyż w
Bundeslidze sobie nie radzi. "Artjoms Rudnevs na razie zawodzi działaczy i kibiców z Hamburga. Na razie strzelił tylko trzy gole w Bundeslidze. Nie ma też pewnego miejsca w podstawowym składzie HSV." -
można było przeczytać .
We wtorkowym meczu Bundesligi gracz ten jednak wyszedł nie tylko w wyjściowej jedenastce HSV na bardzo ważny mecz z
Schalke 04 Gelsenkirchen, ale na dodatek zdobył kolejnego gola. Jego bramka była kluczowa dla tego spotkania, gdyż dawała HSV prowadzenie 2:0.