Andrzej Juskowiak, były snajper m.in. Lecha
Poznań, Sportingu Lizbona, Olympiakosu Pireus, Borussii Moenchengladbach i
VfL Wolfsburg nie widzi w kadrze Kolejorza napastnika, który mógłby przejąć od Artjoma Rudniewa koronę króla strzelców. - Saganowski gdy grał w
ŁKS zostawiał na boisku
serce i zdrowie. Teraz trafił do zespołu walczącego o tytuł. Z Genkowem jest tak, że czasami wszystko mu wychodzi, ale ma także mecze, gdy nawet nie oddaje strzału. ''Franek'' to spryciarz. Pytanie, czy zdoła powtórzyć taki rok, jaki miał ostatnio - twierdzi.
- Na kogo powinniśmy zwrócić uwagę w tym sezonie?
- W Lechu wybija się Tonew. Nie jest już tak chaotyczny jak na początku, pracuje dla zespołu, dostrzega partnerów. Zobaczymy, jakie postępy zrobią Makuszewski z Jagiellonii, Wolski z Legii czy Stępiński z Widzewa.
- Kto jest najcenniejszym piłkarzem ligi?
- Arek Piech. Nieprzypadkowo został wybrany na najlepszego piłkarza poprzednich rozgrywek. W końcu trafił do reprezentacji, choć na szansę zasługiwał już dużo wcześniej. Teraz musi zrobić kolejny krok do przodu.
więcej
tutaj