Lech
Poznań po remisie w Tałdykorganie 1:1 wyeliminował kazachską drużynę, w której prym wiodą gracze z byłej Jugosławii i która
ma także serbskiego trenera . Po spotkaniu Vojo Ubiparip i Ivan Djurdjević, inny Serb z zespołu
Lecha Poznań, stworzyli kółko rozmów z graczami Żetysu, Danilo Bjeliciem i Milosem Mihajlovem. W rozmowie brał też udział bośniacki bramkarz Kolejorza Jasmin Burić.
Chwilę wcześniej Vojo Ubipari powiedział nam: - Droga, jaką przebyliśmy na ten mecz Kazachstanie utrudniła nam zadanie. Zmęczenie dało się odczuć. Szczęście było jednak po naszej stronie, bo ten szybki gol to szczęście. Tak chcieliśmy, tak zakładaliśmy i udało się. Nie graliśmy jednak takiego futbolu, na jakim nam zależy, ale to właśnie kwestia zmęczenia. Teraz mamy dwa dni wolnego. Trener kazał nam w piątek i sobotę wypoczywać przed wyprawą do Azerbejdżanu. A to wyprawa też trudna, a drużyna pewnie lepsza
ttoorroo05
Oceniono 7 razy -7
Raz sie sliznelo z amatorami,teraz kolej na polamatorow,a to juz bardzo wysokie progi.I to by bylo na tyle tych snow o pucharach.
Z powazaniem-Jerry