POZNAN.SPORT.PL NA FACEBOOKU - POLUBCIE NAS, WIARA!
W środę brał udział w zajęciach Kolejorza, ale do zespołu dołączył najpóźniej, dopiero w poniedziałek. - Brał udział w Mistrzostwach Europy, więc należał mu się dłuższy urlop - mówi trener lechitów Mariusz Rumak.
Wygląda na to, że Rafał Murawski nie zagra przeciwko Kazachom od pierwszej minuty, choć szkoleniowiec Kolejorza nie chce tego potwierdzić. - Proszę mi wybaczyć, ale na to pytanie nie odpowiem. Nie zdradzę konkretnego składu - mówi.
Lech
Poznań zapewne zdecyduje się na grę z Łukaszem Trałką i Siergiejem Kriwcem na pozycji ofensywnego pomocnika. W drugiej linii znalazłoby się wtedy miejsce dla Szymona Drewniaka, a na skrzydłach mielibyśmy Bułgara Aleksandara Tonewa oraz nowo pozyskanego Węgra Gergo Lovrencsicsa. Lovrencsics i Trałka zadebiutowaliby w barwach Lecha w meczu o stawkę. Z przodu trener Mariusz Rumak ustawi Bartosza Ślusarskiego albo Vojo Ubiparipa.
Na prawej obronie w meczu z Żetysu zobaczymy Mateusza Możdżenia, przygotowywanego do tej roli od dawna. Defensywe tworzyć będą również: Luis Henriquez (tradycyjnie na lewej stronie) oraz dwóch piłkarzy z trójki - Hubert Wołąkiewicz, Manuel Arboleda i Marcin Kamiński.
Przewidywany przez kazachskich dziennikarzy skład Żetysu Tałdykorgan: Łoginowski - Dautow, Mihajlov, Dobrasinović, Mukanow (Korobow) - Kostić, Djalović - Szczotkin, Skorych, Mużykow - Junuzović (Bjelić)
W rezerwie: Stiepanienko, Sarijew, Spanow, Kumyzbekow.
Kazachom nie udało się zatwierdzić do gry w pucharach na czas pozyskanego właśnie z Lokomotiwu Płowdiw Bułgara Tanko Djakowa, dlatego nie przyleciał on do Poznania.
Danilo Bjelić z Żetysu: Znam jednago piłkarza Lecha. Nazywa się Murawski
Kazachstan to nie Borat! Czego nie wiecie o tym kraju?