POZNAN.SPORT.PL NA FACEBOOKU - POLUB NAS, TEJ!
Do trzeciej w tej chwili Legii
Warszawa poznaniacy tracą pięć punktów, ale Legia ma jeden mecz rozegrany mniej. Tyle samo spotkań na koncie co Kolejorz ma warszawska Polonia, która wyprzedza go o sześć punktów.
- Sześć punktów to dystans, który wciąż spokojnie możemy odrobić. To nie jest niewykonalne i puchary są w naszym zasięgu w dalszym ciągu - mówił po porażce z GKS
Bełchatów Mateusz Możdżeń, który w tym meczu grał od pierwszej minuty. - Poza tym wciąż mamy jeszcze Puchar Polski, więc w żadnym razie nie kapitulujemy w walce o mistrzostwo - dodał.
- Zaczęliśmy tragicznie i teraz będzie nam dużo trudniej, ale podnosiliśmy się już z takich sytuacji - stwierdził.
Mateusz Możdżeń narzekał na brak Rafała Murawskiego, który nie mógł zagrać z powodu kontuzji. - To jest gracz, który daje temu zespołowi bardzo dużo. A nam, młodym zawodnikom - w szczególności. Dla mnie czy dla Marcina Kamińskiego obecność Rafała Murawskiego jest bardzo ważna - uzasadniał.
Lech Poznań znów zawodzi. Fatalnie wystartował